8 miesięcy za nami :)
Jak już mam wenę to piszę w galerii całe nasze życie, które toczy się wokół budowy :)
Doczekać się nie możemy przeprowadzki - a to już niedługo :D
Jak już mam wenę to piszę w galerii całe nasze życie, które toczy się wokół budowy :)
Doczekać się nie możemy przeprowadzki - a to już niedługo :D
Witam, wszystkich blogowiczów. To mój pierwszy, nieudolny wpis :D śledzę blog już od... hmmm 2 lat. Tak, tak od 2 lat przymierzaliśmy się do budowy domu. Po kilku sprzeczkach i zmianach projektu - udało się, wybraliśmy POZIOMKĘ 3G.
Urozmaicona przez nas wersja:
- garaż równo z budynkiem,
- z tyłu garażu- kotłownia,
- kominek na ściance dzielącej kuchnię oraz salon,
- poszerzenie o metr domu.
Projekt zakupilismy w grudniu 2012r. - i do sierpnia czekaliśmy na przeprojektowanie. Nasza Pani projektant okazała się okropnie niesłowna - aby sę zrewanżować bezpłatne kieruje naszą budową.
W sierpniu 2012 - uzbroiliśmy działeczkę w prąd a w listopadzie w wodę (studnia wiercona)
A więc po wielkich przepychankach we wrześniu odebralismy pozwolenie na budowę .
Hmm i co dalej...........
Udało się zdobyć kredyt hurra (Załapaliśmy się na preferencyjny Rodzina na swoim).
ZIma pokrzyżowała szyki i dopiero pierwsze wykopy odbyły się 15.04.2013r. hurrraaa
Na chwilę obecną mamy zalane fundamenty i sobie schną :D
Pozdrawiam wszystkich czytających mój wpis :D